Adoptuj wirtualnie Helenę!
Helena trafiła do nas po okrutnym incydencie, jakim było podrzucenie w worku razem z Tymonem. Gdyby nie empatia przejeżdżającej osoby, obydwoje by zginęli pod kołami samochodu.
Dziś obydwoje mieszkają tymczasowo w naszym domu, przechodzą odrobaczanie i czekają na zabieg kastracji. W tym momencie potrzebują mnóstwo zabawy, jedzenia i opłacenia usług weterynaryjnych.
Co warto wiedzieć o Helenie?
Szuka domu stałego tak jak Tymon. Jest ogromnie wrażliwa, przez pierwsze dni unikała człowieka, po tym jak ktoś wyrzucił ją w worku. Teraz powoli uczy się przytulać i wydawać dźwięki. Lubi wegańską szynkę od bezmięsnego:P